
A dzisiaj....dzisiaj wcale mi pan od przedsiębiorczości humoru nie zepsuł!!Powód??Bo na nią nie poszłam :P.Wogóle dziś doszłam do dziwnego w moim przypadku wniosku,że ja się za tą klasą stęskniłam-chlip ;(.Oczywiście nie za całą 25(pa pa Dominiko!!).Szczególnie dał się odczuć brak Ewy,Elizy,Madzi i....jestem masochistką,ale widok Adasia nawet mnie uspokoił.Bo tak nuuuudno tu bez nich.A co do Adasia to powód radości prosty-żem się dowartościowała.a jak!!!Trza mieć w życiu małe przyjemności.
Mam jedną fajną cechę.Jak rano usłyszę w radiu jakąś piosenkę to chodzi za mną przez caluśki dzień.Dzisiaj "mojej" piosenki nie słyszałam w radiu,ale na wieży.Włączyłam ją gdyż mi się...przyśniła...Oby mieć zawsze tak piękne sny.
Piosenka Dnia: "Summer's Gone"-PLACEBO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz