to to jest to, o co miałam się tak starać, tak? o utratę z czym kontaktu miałam mieć do siebie pretensje, tak? co za wszelką cenę odzyskiwać, zanim będzie za późno, tak? no to pysznie.
faktycznie, było o co robić aferę i gra okazała się być warta gdzie tam świeczki, całego lichtarzu.
niewątpliwie wszyscy będą zadowoleni, że postanowi... nie, nie postanowiłam, że znowu okazało się, iż muszę to ogarnąć. ja. nikt inny. znowu. jak zwykle. wszyscy się ucieszą i będą mogli być spokojni.
a że wszyscy poza mną, to co to ma za znaczenie.
będzie zrobione? będzie. i starczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz